11:57 Polacy są złem i zagrożeniem dla stabilności Litwy? | |
Prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė
ogłosiła w litewskim sejmie czwarty już doroczny raport o stanie
państwa. Prezydent uważa, że Litwa ma powody do dumy, ale też musi być
czujna i bronić swoich interesów, a nawet tożsamości. Już na wstępie retorycznie zachęciła zgromadzonych (sejm, rząd, przedstawicieli samorządów i placówek dyplomatycznych) do otwartej dyskusji na temat miejsca Litwy w świecie i sytuacji w kraju, rosnącym zagrożeniu wewnętrznym, czyli biurokracj i korupcji, ale też ustępliwośсi rządu wobec roszczeń mniejszości narodowych. Doroczne orędzie o stanie państwa wywołało oburzenie wśród Polaków na Litwie. Zdaniem Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL) wypowiedź prezydent Dali Grybauskaite jest prowokacyjne i nie sprzyja zgodzie narodowej. To Polacy, obywatele Litwy, zdaniem Grybauskaitė, są tym złem i zagrożeniem dla stabilności państwa, godzą w samą istotę litewskości – język. Taki jest przekaz orędzia skierowanego do narodu przez panią prezydent kraju, od 10 lat należącego do Unii Europejskiej i za parę tygodni przejmującego w niej prezydencję. Nawet dla prezydent kraju-członka UE i NATO stało się oczywiste, że Warszawa wykorzystuje Polaków za granicą w swoich politycznych grach i chce od nich czegoś więcej, niż tylko działalności kulturalnej i edukacyjnej. http://polaki.org/?p=2130 | |
|
Liczba wszystkich komentarzy: 0 | |